Pierwsza placówka parabanku SKOK zawiesiła wypłaty z kont klientów. Komisja Nadzoru Finansowego ogłosiła, że zła sytuacja finansowa panuje w większości Kas, a działania naprawcze i restrukturyzacje trwają zbyt długo. Lekarstwem wg SKOKU na poprawę sytuacji jest fuzja placówek i komasowanie tzw. złych długów w jednym miejscu. Sytuacja jest, delikatnie mówiąc, wysoce niepokojąca, mimo, że wypłaty gwarantowane są przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Patrząc na mapę placówek na terenie Polski i zaznaczając placówki, które znajdują się w złej sytuacji finansowej, trudno oprzeć się wrażeniu, że cały system tego parabanku jest śmiertelnie chory. Biorąc pod uwagę motywy powstania można było przypuszczać , że wzajemna pomoc i układy skończą się i tak SKOKIEM na kasę. Dzisiaj BFK wypłaca pieniądze, ale czy w sytuacji upadku większości placówek podobnie łatwo będzie wypłacał, wątpię w to bardzo.
Dr Roman Ziembiński