Ogłoszenie upadłości. Kiedy ogłosić upadłość.
Moment kiedy ogłoszenie upadłości określony w Prawie Upadłościowym i Naprawczym jest zdefiniowany w sposób rygorystyczny. Przedsiębiorca, który stał się niewypłacalny, obowiązany jest w terminie czternastu dni złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości. Wniosek taki, w stosunku do niewypłacalnego dłużnika, złożyć może także każdy z jego wierzycieli. Czternaście dni, nie trzynaście i nie piętnaście, a może już po tygodniu? A co będzie, jeżeli zgłoszony zostanie wniosek o upadłość za miesiąc od momentu stania się niewypłacalnym? Na całe szczęście nie musimy znać odpowiedzi na powyższe pytania. To sąd odpowie na nie, rozpatrując określoną sytuację i diagnozując nasza intencję. Ona to bowiem, wg sądu, jest czynnikiem ważącym o ewentualnej odpowiedzialności kierownika organizacji gospodarczej i jego odpowiedzialności. Skoro nie jesteśmy pewni, kiedy powinniśmy złożyć wniosek o upadłość to może poczekać aż zrobią to inni?
Ogłoszenie upadłości nie może czekać zbyt długo, ale czy zawsze jesteśmy zgodni, kiedy zdecydować się na ten dramatyczny krok? Pamiętajmy, że wniosek mogą zgłosić również:
– w stosunku do spółki osobowej – każdy ze wspólników odpowiadających bez ograniczenia za zobowiązania spółki;
– w stosunku do osób prawnych oraz jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej, którym odrębna ustawa przyznaje zdolność prawną – każdy, kto ma prawo je reprezentować sam lub łącznie z innymi osobami;
– w stosunku do przedsiębiorstwa państwowego – także organ założycielski; w stosunku do jednoosobowej spółki Skarbu Państwa – także minister właściwy do spraw Skarbu Państwa;
– w stosunku do osoby prawnej, spółki osobowej, będących w stanie likwidacji – każdy z likwidatorów;
– w stosunku do osoby prawnej wpisanej do Krajowego Rejestru Sądowego – kurator ustanowiony na podstawie art. 26 ust. 1 ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowy;
– w stosunku do dłużnika, któremu została udzielona pomoc publiczna o wartości przekraczającej 100 000 euro – organ udzielający pomocy.
Jeżeli osób zarządzających i odpowiadających za prawidłowe respektowanie i wykonywanie prawa gospodarczego w prowadzonej działalności jest kilka, to kto powinien ogłosić wniosek o upadłość, jeżeli nie wszyscy zarządzający chcą to zrobić? Sytuacja jest o tyle skomplikowana, że z reguły nie wszyscy są przekonani o nadejściu właściwego momentu. Pamiętać musimy o tym, że nasze osobiste zdanie i opinia, mimo sprzeciwu większości, powinno zostać zapisane jako świadectwo określonego stanowiska i być dowodem dla sądu w momencie oceny właściwego momentu do ogłoszenia upadłości, a co za tym idzie, zwolnienia naszej osoby od osobistej odpowiedzialności za długi spółki kapitałowej. W innych przypadkach może to mieć kapitalne znaczenie dla obrony przed oskarżeniem o celowe szkodzenie wierzycielom.Sąd może oddalić wniosek o ogłoszenie upadłości, jeżeli opóźnienie w wykonaniu zobowiązań nie przekracza trzech miesięcy, a suma niewykonanych zobowiązań nie przekracza 10% wartości bilansowej przedsiębiorstwa dłużnika, jednakże nie jest to możliwe w przypadku, gdy niewykonanie zobowiązań ma charakter trwały albo gdy oddalenie wniosku może spowodować pokrzywdzenie wierzycieli.Nie ogłasza się upadłości, jeżeli dłużnik zaprzestał wykonywać zobowiązania w stosunku do tylko jednego wierzyciela, wierzycieli musi być co najmniej dwóch.I tutaj znowu pojawia się wątpliwość, jeżeli mamy kilku wierzycieli i do tego zadłużenie jest różne u każdego z nich. Często dłużnicy regulują zobowiązania stosunkowo niewielkie, żeby zmniejszyć liczbę wierzycieli, głównie ze względów psychologicznych. Jeżeli jedynym wierzycielem zostaje bank, u którego mamy 900 tys. zadłużenia, a 6-ciu wierzycieli spłaciliśmy, u których mieliśmy razem 85 tys. zł. zadłużenia, czy to oznacza również, że nie musimy ogłaszać upadłości? Mam nadzieję, że nowa ustawa o prawie restrukturyzacyjnym wprowadzi bardziej jednoznaczne zapisy i uwolni tysiące przedsiębiorców od niepewności co do obowiązującego prawa.